W cyklu podróży kulinarnych, kolejnym klimatycznym i bardzo aromatycznym celem była toruńska pierogarnia. Menu oferowało tyle różnych pozycji, że naprawdę wybór nie był łatwy, stąd liczne zmiany zdania i długa polemizacja mająca na celu wybór najbardziej apetycznego dania. Nie zawiedliśmy się, pyszne pierogi, aromatyczna kawa oraz herbata wprawiło wszystkich w znakomity nastrój. Z pełnymi żołądkami podczas drogi powrotnej prowadziliśmy debatę na temat kolejnej wyprawy szlakiem podróży kulinarnych, które w sezonie jesienno - zimowym stanowiły będą ważny element terapii zajęciowej.